Artykuł promocyjny Opublikowany przez: IwonaSza 2013-09-20 14:37:30
Od początku 2013 roku, dwie Fundacje: Banku Ochrony Środowiska i Szkoła na Widelcu, realizują ogólnopolską kampanię „Szkolne Smaki – Szkoły Dobrego Żywienia”. W środę, 18 września zawitała ona do Olsztyna.
Problem żywieniowy
Młodym Polakom grozi epidemia otyłości. Tempo przyrostu dzieci z nadwagą i otyłością jest dziesięciokrotnie większe niż w Stanach Zjednoczonych. Z badań wrocławskiego oddziału SWPS wynika, że stałym elementem diety małych Polaków są łakocie. Dzieci wypijają każdego dnia ok. dwóch szklanek słodzonych napojów i dwa razy dziennie sięgają po słodkie oraz słone przegryzki. W ich diecie brakuje natomiast warzyw, owoców, ziół i innych pełnowartościowych produktów. Sklepiki szkolne nie są wyposażone w zdrowe produkty, a jadłospisu na stołówkach szkolnych nie układają dietetycy.
Jak powinna wyglądać szkoła na medal?
Drugie śniadanie i obiad
Drugie śniadanie to posiłek, który jest często bagatelizowany – podkreśla Andrzej Pietrucha, Prezes Fundacji BOŚ. – Pamiętajmy, by na drugie śniadanie przygotować dziecku owoce i kanapki. Apetycznymi dodatkami mogą być m.in. liście sałaty, cykoria, różnokolorowa papryka, ogórki, rzodkiewki, kiełki. Do tego ciemne, pełnoziarniste, a nie białe pieczywo. Do śniadania można dołożyć obrane marchewki lub pokrojoną paprykę. Do picia najlepsza będzie woda – wylicza.
Chcemy uświadomić kadrze pedagogicznej, że ich zaangażowanie w zmianę nawyków żywieniowych dzieci, jest niezmiernie ważne – wyjaśnia Barbara Lewicka-Kłoszewska, Wiceprezes Fundacji BOŚ. Obiad powinien dostarczać najwięcej kalorii spośród wszystkich zjadanych w ciągu dnia posiłków. Wielu rodziców uważa, że mięso jest absolutnie konieczne w codziennym zestawie obiadowym. Tymczasem równie odżywcze i smaczne mogą być dania z ryb czy warzyw strączkowych. Nieodzownym dodatkiem do drugiego dania powinna być solidna porcja surówki. Nie zapominajmy też o aktywności fizycznej, która jest konieczna do prawidłowego funkcjonowania organizmu.
Sklepiki Szkolne pod kontrolą
Od września, w ramach projektu „Sklepiki szkolne – zdrowa reaktywacja” przyjmujemy wnioski na przebudowę sklepików szkolnych. Wybrane sklepiki będą mogły otrzymać granty na przekształcenie sklepików w taki sposób, by dzieci miały dostęp do świeżych i zdrowych produktów – podkreśla Barbara Lewicka-Kłoszewska, Wiceprezes Fundacji BOŚ.
Jakie produkty powinny znaleźć się we wzorowym sklepiku?
Dr Sa’eed Bawa z Wydziału Nauk o Żywieniu Człowieka i Konsumpcji SGGW w Warszawie przygotował listę produktów pożądanych oraz takich, które powinny zniknąć ze sklepikowej półki. Warto wprowadzić kanapki, ale nie z białym, tylko ciemnym, pełnoziarnistym pieczywem, jogurty z musli, soki owocowe i warzywne 100%, musy owocowe, świeże lub suszone owoce, migdały, nasiona (np. pestki z dyni), ciasteczka zbożowe.
Ogródek dla dzieci i warsztaty kulinarne
Coraz więcej dzieci wyrasta w wielkich miastach, bez dostępu do wsi, działki, prawdziwej zieleni. Dlatego ogródki przyszkolne są wspaniałym pomysłem. Kiedyś pierwszoklasiści sadzili sosenki, by rosły razem z nimi. Może dziś warto zakładać przyszkolne ogródki? Dzieci powinny się uczyć jak sadzić warzywa, jak o nie dbać, zwłaszcza, że to nauka i zabawa jednocześnie. Zielone ogródki są enklawą spokoju, zapewniają zieleń, uczą i bawią. Na dodatek są zdrowe. Co można posadzić? Rzodkiewkę, pomidorki, ziemniaki, przeróżne zioła. Można zasadzić… a później zjeść.
Możemy zmienić stołówki szkolne i sklepiki, ale jeśli nie zmienimy podejścia dzieci do żywienia to niewiele zdziałamy – nasze pociechy i tak znajdą czas na batonika, chipsy lub słodkie napoje. Najważniejsze jest uświadomienie dzieciom, że zdrowe żywienie nie musi być nudne i niesmaczne, wręcz przeciwnie.
Świetnym sposobem nauki są warsztaty kulinarne, które pomagają zrozumieć mechanizmy łączenia posiłków, pokazują konkretne przykłady dań, udowadniają, że samodzielne przygotowanie zdrowych przekąsek wcale nie jest trudne. Pokażmy naszym dzieciom jak zdrowo komponować posiłki, zapiszmy je na warsztaty kulinarne lub poprośmy szkołę, by je zorganizowała. Pamiętajmy, że warsztaty kulinarne dla dzieci organizują też fundacje i organizacje promujące zdrowe żywienie, chociażby „Szkoła na Widelcu”. To naprawdę działa!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.